Menu Zamknij

W drogę!

Pakujemy się!

Ha! Lubię pakowanie. Poważnie! Zanim zaczniesz zachodzić w głowę, dlaczego, albo od razu uznasz mnie za zupełnego szaleńca, śpieszę z wyjaśnieniem: bo to oznacza, że ruszamy w drogę! Odkąd przysiadłam do list wyprawowych, z których i Ty możesz skorzystać [klik] i Rodzinnej Apteczki Turystycznej [klik], pakowanie jest dla mnie mniej uciążliwe, bo idzie po prostu szybciej.

Pakowanie pakowaniu jednak nie równe. Wiadomo już, co zabrać,  ale jak to zrobić, żeby potem sprawnie ze wszystkiego korzystać, mając dostęp do wszystkich rzeczy, nawet tych z dna walizki ?! Ba! Jak to zrobić, żeby i mąż, który nie zawsze jest obecny przy pakowaniu, potrafił szybko zlokalizować potrzebne akurat rzeczy dla dzieci? Umówmy się – z jednym maluchem nie ma problemu. To co małe, jest jego. Sprawa się komplikuje przy dwójce pociech. Czasem kolory ratują sprawę – te bardziej różowe rzeczy są córki,  niebieskie syna… Ale co, jeśli dzieci są tej samej płci? Ja mam 3 wspaniale siostry – wyobrażam sobie, że nasza walizka byłaby dziś pełna różu, a tato starałby się do niej nie zbliżać w ogóle.

Pokażę Ci, jak pozbyliśmy się frustracji małżeńskich, płynących z następującej wymiany zdań: „podaj mi szybko spodenki……… (miejsce na imię dziecka)”. „Ale tu ich nie ma. Nie widzę!”.

Woreczki strunowe

Woreczki strunowe to moja miłość wyjazdowa. Znajdują się na każdej liście wyprawowej [klik] nie przez przypadek. Są bardzo wygodne, a jeśli zainwestujesz w solidnie wykonane, takie z grubszej folii, będą Ci służyć naprawdę długo. Nasze są z IKEA (uwaga: to nie jest wpis sponsorowany) i jestem z nich bardzo zadowolona. Szczelne i solidne (szczególnie te największe), przeznaczone także do kontaktu z żywnością. Czym je wypełniam? Ubraniami, kosmetykami, mokrymi chusteczkami (!), jedzeniem, zabawkami, śmieciami, materiałem toksycznym (tj. brudnymi ubraniami), dokumentami, które chcę chronić przed zamoknięciem, itd. Jednym słowem: czym-się-tylko-da-i-potrzeba.

Naklejki

Naklejki na woreczki strunowe to wisienka na torcie, od nas dla nas i dla Ciebie. Dzięki oznaczeniom woreczki są naprawdę wielorazowe, a identyfikacja zawartości super łatwa. Naklejki możesz, tak jak ja,  wydrukować na papierze samoprzylepnym. Jasne, że po użyciu można woreczki umyć i należy to robić oczywiście! Ja jednak jakoś wolę nie wkładać kanapek do worka (nawet wypranego) po materiałach toksycznych. Można też, rzecz jasna, potraktować woreczek markerem i stosownym odręcznym opisem. Zadbać trzeba wówczas o tło i kolor napisu – różnobarwne ubrania dziecięce mogą skutecznie utrudnić identyfikację zawartości. I zamiast niwelacji napięć pojawią się nowe, pt. „No przecież masz napisane!!!”.

Naklejki na woreczki - miniatura

Coś bardziej eko?

Bawełna pięknie zdobiona, maszyna do szycia, sznurek, trochę wolnego czasu, samozaparcia i  żelazko. Tyle potrzebujesz by pakować się na wyprawy trochę bardziej w eko-stylu. Nie wszystko mam w zasobach, więc póki co u nas woreczki strunowe. Do bawełny jeszcze dojdziemy. Dla wersji eko PDF z naklejkami możesz wydrukować na papierze do naprasowanek na tkaninach.

My już jesteśmy spakowani:)! Ruszamy o świcie w Karkonosze 😉 Radosnego i szybkiego pakowania!